tak bardzo uczę się na poprawę z polskiego! :)
dlatego nienawidzę końca roku..
bo właśnie wtedy,
gdy mój leń przechodzi wszelkie granice,
gdy poziom zmęczenia psychicznego sięga zenitu,
to właśnie wtedy trzeba najbardziej spiąć dupę,
wziąć się w garść
i ogarnąć oceny..
i tylko ta myśl,
że za 8 dni będę pełnoletnia,
a za 17 dni zrobię jedyną w moim życiu 18stkę,
trzyma mnie przy życiu!:*
Kocham Cię Gamoniu :*
rok, pięć miesięcy i sześć dni razem :)!