kuc i Delma.

hejooo !


chyba ich jeszcze tutaj nie było. to moja kumpela z wakacji, na której miałam okazję jeździć. : ) a obok kucynek, czyli niedawny zakup, którego jeszcze nie widziałam. chce już wakacje to zobaczymy kucyka. ^^


plany na ten tydzień są, a mianowicie odwiedzenie Katanistycznego dziecka. <3 jak go Martyna nazwała. :)


mam też nadzieje, że w najbliższym czasie uda mi się pojechać z Gabryśką do Luboczy. zakochałam się w Pepsi. <3 *.*


do Łaciatej jak się ociepli, trzeba odwiedzić kobyła. ;) porobimy ćwiczonka. hahaha Olga coś o tym wie. XDDD


do pikeja pewnie już niebawem, tak jak już wspomniałam, ten tydzień chora przesiedziałam w domu, a w nast. chce poszaleć sobie na kucyku. huehuehue, tak, moja miłość do kucy jest wielka. ; D


a z CL dajemy sobie już spokój...


do hajfy dopiero po zimie, ale zaczniemy już wtedy ostre treningi, weźmiemy się za siebie, bo kilka miechów bez jazdy to ZA dużo. chce już laaato, będzie hajfowanie!!! <3333 kocham tą kobyłkę. <3333 i ten jej żółty komplecik. ;3



no, to była taka notka podsumowująca moje plany na najbliższe dni, tygodnie i rok. ; ) oczywiście to nie wszystko, bo na wakacje jest duuużo więcej planów. ^^