fot. Ja
z nudów daje te zdjęcia. Bo nie mam innych.
Wczoraj kupiłam nowego Schleicha - ogiera Shetlanda.
Dzisiaj była jazda na... Tuluzce
Więc tak:
Weszłam do stajni, bo wiedziałam, że instruktorka tam idzie. Zobaczyłam, że instruktorka wyprowadza Tangensa; Pomyślałam: O nie, tylko nie Tangens ! Z kolejnego boksu Wiktoria wyprowadzała Tuluzę. Pomyślałam: Ja pewnię dostanę Tangensa a Wiktoria Tuluzę. No jakoś tam se z nim poradzę. Po chwili słyszę: - Maja, dzisiaj dostaniesz Tuluzkę. A ja na to: J-ja Tu-tulu-tuluzę ? Ale odpowiedzi już nie otrzymałam, bo już wychodzili. No więc trochę się wystraszyłam. Poszłam do pokoju przebrać buty. Jak pomyślałam i przypomniałam notkę Ady (ofisek) co spadła z Tuluzy i o tej jej chorobie to się rozryczałam jak jakaś idiotka. Ale mama mówiła, że przecież trenerka wie co robi. Po chwili namysłu poszłam gotowa na halę. No i.. wsiadłam. Jeździłam stępem bo miałam stracha ale pod koniec zdecydowałam się na kłus - wg mnie Tuluza jest baaaardzo faaajna ! Nawet lepsza od Belory ^^ ale i tak Belorkę uwielbiam.
Ale fot nie mam - jedynie filmiki
Inni zdjęcia: Dzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24