Odbijam się w twoim oku jak
ty w moim sercu.
Wczoraj byłam na stajni.
Zaczełyśmy dzień od treningu.
Skoki.
Ja wsiadłam na Jasia , a Sandra na Salminę.
Na początu ćwiczenia. a potem skoki.
Jasio próbował rządzić, ale mu nie dałam.
Skakałyśmy pojedyńczo przeszkody, a potem cały parkur. Było zarąbiście.
Hala
Ania wzięła Honey'a na krytą halę.
Pojeździa sobie przez drąga.
A my poszłyśmy szykować konie w teren.
Teren
Byłyśmy w terenie ja z Sandrą na Beniu na pasie, Ania na Money'u,
i Maja na Ramku.
Benio prowadził jak w pewnym momencie wjechałyśmy na drogę prowadzącą do Maryna to wyrwałyśmy galopem, taka z niego mięciutka podusia, jechałyśmy aż do Maryna, potem lekki kłusik i na górce znowu galop.
W terenie dziewczyny miały z nas totalną polewkę.
Jak wrócę z ferii jedziemy znowu tylko biorę kamerę
Ujeżdżalnia
Ania wziąła Tinkasa poskakała i zeskoczyła dlatego, że bał się jednej przeszkody i wszedł w opony i się prawie wywalił. Ale potem normalnie ją skakał, jejciu jak on pięknie skacze
Ujeżdżalnia
Na prawie sam koniec wzięłam ja z Sandrą Sushi i Calseta.
Pokręciłyśmy się dlatego, że już się ściemniało.
Zabawa
Ania jeszcze na sam koniec pobawiła się z Bieluszkiem i go wyczyściła.
I już dopiero będę na stajni 25.01 dlatego, że jade dziś na narty
do Szczawnicy.