Mimo zaangażowania liderów Konfederacji, ich kandydatce nie udało się zebrać wymaganej liczby podpisów, by wystartować w wyborach na prezydenta Rudy Śląskiej, Wśród odrzuconych podpisów znalazły się osoby z fałszywymi adresami, nieletnie i osoby zmarłe. Zawiadomiono prokuraturę.