jakby przez mgłę, niewyraźny kontur dawnych uczuć,
błądzący na ulicy wśród tysiąca innych serc. kilka łez, które upadły na zakurzony chodnik, spłynąwszy najpierw z chłodnych policzków, nie wyparowały.
miła woń nadchodzącej wiosny rozchodzi się w powietrzu,
napawając wszystkich nadzieją i ciepłem, w zmarzniętych sercach,
przekazywanych ot tak, z rąk do rąk,
przeobrażonych teraz w coś na wzór głazów o dziwnym kształcie.
nikt spośród nich, pędzących po swoich sprawach, mijających się bez cienia wspomnień,
nikt nie pamiętał, czym jest miłość.
Inni zdjęcia: 1516 akcentova#Odliczanie kefirowy17... milluchaaJa nacka89cwaKSIĘŻYC 13% i chmury 22.06.2025r xavekittyxJa nacka89cwaKończy się dzień... halinam25/6/25 inoeliaBella patki91gd2025.06.25 photographymagic