Dido w tytule. Staroci słucham ostatnio (tzn piosenek, których ze 100 lat nie słuchałam). Teraz leci "Thank You".
Rano porozwiązywałam trochę testów Salamandry i już nie chcę jutro zostawać po lekcjach z Ellert, gosh... Po co się dostawałam dalej? :D I tak mi na tym nie zależy. Ale zawsze piąteczka z bajolodżi.
Ah no i prasal verbs opanowuję. O 13 nauczyłam się pierwszej strony, zaraz nauczę się drugiej, o 17 trzeciej, o 19 czwartej, a wieczorem przed YCD sobie wszystko powtórzę. *geniusz* I muszę skombinować "Romeo i Julia". A jak to skończymy, zabieram się za "Pożegnanie z Afryką". I muszę gdzieś znaleźć "Co się wydarzyło w Madison County". ^^
A jakoś w międzyczasie sobie obejrzę "An Education" (ah, to polskie tłumaczenie: "Była sobie dziewczyna" *żałość*). I "The Blind Side". I "A Single Man". Muszę wiedzieć za co są nominacje w końcu. A "Avatara" odkładam sobie na potem, bo Cameron to skończony, zadufany w sobie dupek. :D (swoją drogą miałam wielki zaciesz, kiedy nie dostał BAFT, hihihi :D) Nie mogę się doczekać Oscarów! I merylowego SB, hahaha. xD O rajciu... Ciekawe czy pójdę w poniedziałek do szkoły... No bo całą noc będę skakać z ekscytacji, hahah. :D
Hmm, iść jutro do szkoły??
Idę opanowywać Phrasale. :D
Użytkownik kolorovaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.