Czasem lepiej być kutasem
Dodano: 7 WRZEŚNIA 2007
Beton
Beton
Jaki szpan, bez magazynków...A za mną..za mną...Yooogi! Wogóle to Bartek egzekutor fajnie że skomentowałeś ostatnie zdjęcie.I rezta też fajnie, że. A na religii była dobra akcja. A mianowicie: Ja chcę się wypisać z religii. No. Książe dyktował jakieś bzdury aż doszedł do "ci którzy utracili wiarę" i zaczął się nachalnie lampić. Na mnie i tomasza. No to ja po chwili kiedy już mnie zaczynało to wkurzać to powiedziałem mu że ja nie utraciłem wcale tylko to i tamto. On oczywiście mówił że tak się tylko patrzył ale modlitwa na koniec musiała być oczywiście za tych którzy utracili wiarę... tyle pisania głupot. cyks
Komentarze
~zmijeska
bo przeciez sama energia niewiemy jak wyglada [chyba]. widzimy jedynie w co sie zmienia, jej skutki i ..ze jest wszedzie. wszystko, by pracowalo musi miec energie.
13/09/2007 19:54:15
~zmijeska
ewolucja to byloby chyba za malo zeby okreslic boga, by bog okreslal ewolucje.
aczkolwiek wierze, ze jest cos w watku duszy. slyszalam, ze wazono dokladnie cialo czlowieka po i przed smiercia. wazylo 21 gram mniej po smierci. dziwne. mowia, ze to waga duszy.
o tego typu rzeczach moglabym rozkminiac i gadac godzinami.
to wszystko co niewyjasnione, czyli od czlowieka poczynajac [hipnoza,sny,sens i prawdziwa wersja bibli,samospalanie,faktyczna swietosc jezusa,telepatia,zagadka aury towarzyszacej kazdemu czlowiekowi,piramidy...] i konczac na kosmosie [czarne dziury,autentycznosc ladowania na kosmosie,teoria strun,inne galaktyki...]
czasem mysle ze energia, ktora wprawia swiat w zycie jest bogiem. ale slowo energia kojarzy mi sie jedynie z fizyka. to chyba niedobrze.
aczkolwiek wierze, ze jest cos w watku duszy. slyszalam, ze wazono dokladnie cialo czlowieka po i przed smiercia. wazylo 21 gram mniej po smierci. dziwne. mowia, ze to waga duszy.
o tego typu rzeczach moglabym rozkminiac i gadac godzinami.
to wszystko co niewyjasnione, czyli od czlowieka poczynajac [hipnoza,sny,sens i prawdziwa wersja bibli,samospalanie,faktyczna swietosc jezusa,telepatia,zagadka aury towarzyszacej kazdemu czlowiekowi,piramidy...] i konczac na kosmosie [czarne dziury,autentycznosc ladowania na kosmosie,teoria strun,inne galaktyki...]
czasem mysle ze energia, ktora wprawia swiat w zycie jest bogiem. ale slowo energia kojarzy mi sie jedynie z fizyka. to chyba niedobrze.
13/09/2007 19:52:01
~zmijeska
3) A wiec musimy zyc i by to zycie uplywalo milo i w miare bezpiecznie [choc dzis juz nikt i nic nie jest calkiem bezpieczne. Nawet cos tak bezosobowego jak kosmos – atakowany przez zbyt ciekawskich ludzi.] to powinnismy wierzyc w siebie. Bo ludzie bez wiary w cokolwiek sa jak szmata do podlogi. Miotaja sie o czyjes zdanie i podlamuja byle czym. A wiara w siebie idzie mi chyba najlepiej bo na kims niestety nie moge polegac. Zbyt wiele razy sie zawiodlam na czlowieku. A musialby to byc czlowiek bo niepotrafie wierzyc w cos, czego nie widze. Ubustwiam fizyke. :)
12/09/2007 19:38:53
~zmijeska
2) W zdaniu iz wierze w siebie mam na mysli tymczasowe zycie czlowieka, bo w zyciu tylko to nam jest potrzebne, tak mysle. Dzieki wierze w siebie, przypadki najgorszego raka same sie wyleczaly..! W mozgu siedzi najwieksza moc ale nie potrafimy jej uzyc. Mysle jednak, ze skoro juz ktos genialny stworzyl nas po to bysmy zyli to mamy jakic cel do spelnienia. [wciaz jednak zastanawiam sie czy ‘przejsciem do nastepnego levelu’ jest przeczekanie zycia i smierc naturalna lub spowodowana nie przez siebie.. czy wlasnie samobojstwo..!? Jednak ze strachu wole to pierwsze. Najwyzej po smierci bede miala zgache bo sie okaze, ze bym dostala hmm nagrode to powinnam byla sie przelamac za zycia i zabic ;];) ]
12/09/2007 19:36:08
~zmijeska
1) Hmm no to dobrze, ze z tym piwem to nie jestem jedyna ;)
Fakt. Ludzie sa za glupi [nawet wlasnego organu ktory nosimy cale zycie nie potrafimy obslugiwac w wiecej nizeli 6ciu czy paru tam procentach..], zeby[smy] mogli byc jedynym zyciem wokolo, nad i pod [wymiarami]. Ja wierze w duzo roznych rzeczy, bo sam w sobie czlowiek nie mogl i nie moze zyc tylko dzieki sobie tak naprawde. Czlowiek zostal idealnie zaprojektowany, przez kogos/cos ..niewiem ale boga jako takiego nie uznaje. Napewno nie uwierze, ze jest dobry i kochajacy. Zbyt duzo ‘ale’ rodzacych sie w glowie.
Fakt. Ludzie sa za glupi [nawet wlasnego organu ktory nosimy cale zycie nie potrafimy obslugiwac w wiecej nizeli 6ciu czy paru tam procentach..], zeby[smy] mogli byc jedynym zyciem wokolo, nad i pod [wymiarami]. Ja wierze w duzo roznych rzeczy, bo sam w sobie czlowiek nie mogl i nie moze zyc tylko dzieki sobie tak naprawde. Czlowiek zostal idealnie zaprojektowany, przez kogos/cos ..niewiem ale boga jako takiego nie uznaje. Napewno nie uwierze, ze jest dobry i kochajacy. Zbyt duzo ‘ale’ rodzacych sie w glowie.
12/09/2007 19:34:25
erdberen
niach niach niach ja też się wypisuje z religii bo ksiądz puszcza FOCHY jak się mu gada na lekcjach xD
07/09/2007 21:49:17
~zmijeska
aaaaaaaa jakie fajneee kurdee..
na tym zdjeciu jestes podobny do Malwy ;D z wyrazu twarzy oczywiscie ;]
ps: ja nie chodzilam na religie caly rok a potem poszlam do bierzmowania w 2 klasie gimnazjum. do dzis nie znam 10ciu przykazan a Ksiezy ktorzy robia wyrzuty zlewam ze wzgledu na ich brak tolerancji. wobec tych ktorzy wiare utracili ;] no
na tym zdjeciu jestes podobny do Malwy ;D z wyrazu twarzy oczywiscie ;]
ps: ja nie chodzilam na religie caly rok a potem poszlam do bierzmowania w 2 klasie gimnazjum. do dzis nie znam 10ciu przykazan a Ksiezy ktorzy robia wyrzuty zlewam ze wzgledu na ich brak tolerancji. wobec tych ktorzy wiare utracili ;] no
07/09/2007 19:28:03
