no więc na samym wstępie musze napisać na focie ja i moje drechy po drugie co jest sprawą niemal tej samej wagi nudzi mi się .... i tak będzie pewno do piątku ....wogóle ja nuie wiem co się z tym społeczeństwem dzieje na wakacje normalnie mega emigraca Kacha czyli wierny powiernik mej niedoli odjechała wczoraj o godz 17 do jakiejś Pipidówki gdzie wogóle nie ma zasięgu a jak się wpisze w Google to wogóle ta miejscowość to jedno wielkie pole naprawde kurde to nawet jak się wpisze kowalewo to z perspektywy panoramicznej widać jakieś domy czy coś a tam zero cywilizacji zero zasięgu a co za tym idzie zero sms'ów od kachy i zero herbatki w kwaterze głównej o 23 życie to jednak chłoszcze...juliens mi tu pyłga na gadulcu o tych swoich wakacyjnych planach kurde ta to jo ....a ja co ....żadnych planów na wakacje no nie w sumie mam taki jeden ........plan nad plany ajjjjj! No a w ndz do szpitala ile człowiek to musi się nacierpieć żeby wkońcu taki lekarz zrozumiał że da się spokojnie funkcjonować przez 19 lat bez mózgu z zachowaniem wszystkich czynności życiowych no może nie 19 bo w sumie tak mi się wydaje że w początkowej fazie istniały jakieś zalążki inteligencji użytkowej jako takiej....
pzdr4
KaCha
Juka
martuś
kamila
i
mój