no nie fotka numer 5
jakis dzis rozszalały jestem
a wczoraj z arturem masakra jak bysmy sie kłucili
wiesz o co i elizz wie tez:[luzak]
a nie chce mi sie pisac to pozdro dla
elizz(ze mam 7):[damyrade]
artura(ze sie wygłupilismy):[luzak]
synti(rzycze powodzenia)
agi(sory):p
nicoli(nie wim za co):D
dla siebie(bo jestem debilem):[mruga]
Śmierć jest minimum. Minimum wszystkiego. Podczas tych godzin, gdy jesteś tak blisko drugiej osoby, z dwojga niemal stajecie sie jednym... Minimum... Miłość jest śmiercią: śmiercią odrębności, śmiercią dystansu, śmiercią czasu. W trzymaniu się z dziewczyną za ręce najpiękniejsze jest to, że po chwili zapominasz, która ręka jest Twoja. Zapominasz, że są dwie, nie jedna.
ps dziewczyna to nie wszystko sie wczoraj przekonałem