Nasz Jerzowy skład
Były chwile słabości, wędrówka przez pola, łąki, lasy, góry itp., wczesne wstawanie. Ale mimo to, mam nadzieję, że się podobało. Trasa była ciężka (nie powiem ale też mnie już nogi bolały pod koniec), plecaki na plecach również. Ale podołałyśmy, a w szczególności dziewczyny! Za co dziękuję.
I tak właśnie poprzez zabwę, wedrówkę itp. zajęłyśmy 2 miejsce..
Innym zastępom również gratulujemy i życzymy wygranej za rok :):)
Mam taką cichą nadzieję, że nie zrazicie się do mnie, ani przede wszystkim do HARCERSTWA. :)