Tak to jest, jak się chce być "wolnym".
Nie ma żadnych strzałek w życiu, które by cię kierowały.
A jak są, to w moim przypadku na nic.
Bo jak się kierować kiedy nie wiesz gdzie dążysz...?
Dalej brak sensu. Jak długo można iść na przód, jak nic cię tam nie pcha?
Tyle rzeczy zrobiłam, tyle robie i tyle jeszcze bym mogła. Ale po co?
Frajda 5 minut co raz częściej przegrywa z godzinami pracy.
Staram się. Na prawdę się staram. Tylko jakoś brak efektów.
Bo kto powiedział, że w życiu musi byc ciężko? Że taka dola człowieka, by osiągać wielkimi kosztami.
A ja się nie zgadzam.
Jeśli nie moge żyć przyjemnie, a sen jest taki miły, to po co się budzić każdego dnia i męczyć się na nowo?
Wolę spać.
Zostaje zapytać, kiedy w końcu powiem dobranoc.
17 GRUDNIA 2018
21 WRZEŚNIA 2016
18 KWIETNIA 2016
25 MARCA 2016
8 MARCA 2016
27 LUTEGO 2016
17 LUTEGO 2016
8 LUTEGO 2016
Wszystkie wpisylisekrf
25 LIPCA 2019
ejop
26 WRZEŚNIA 2016
heavenwards
21 STYCZNIA 2016
bluesrose
30 WRZEŚNIA 2015
nienawiscdomilosci
8 MARCA 2014
ubieramsiew69
3 STYCZNIA 2013
madciak
18 WRZEŚNIA 2012
variaci
1 MAJA 2012
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24