no to dziś Wilu pojechał o 4 rano :c
wczoraj było zajebiście, wino, piwo, miętówka kto co chciał i to wszystko przy ognisku, piekna sprawa <3
dopiero dziś o 16 wróciłam do domu haha, babcia wgl nie była zła a to jest dziwne bo zazwyczaj to ryczy w niebogłosy haha :D
życzę wszystkim dobranoc <3