wiitam dzisaj tak póózno ale co tam nie ważne miałem spac do 14 waszego czasu a tu co? pan Bartłomiej K. z Natanielem B. do szkoły on jako uczeń a ja? jako hmm zapewne ochroniarz:) idąc czulismy sie jak w silent hill gdyż mgła zasłaniała wszystko a szatanowi < czytac Natanowi> sie na rowerze zachciało jechac.. na domiar złego powrót był trudny bo z terenem jest mi parno;p hmm potem to sen standardowe cwiczenia piłka i tak caały dzionek przeleciał.. i tak baardzo kultularnie dobranoc:) < You won't hold me hold me down you won't broke deserve I i want be free again!!!!!!!!!!!!!!!!!!>