Oj szkoda że u nas tak nie ma...
Temperatura na + a i tak pełno lodu -.^
Byłam na 'rodzinnym spacerze' który przerodził się w spacer z Lolo.
Hardkorowa walka o życie^^
Byłyśmy u niej i u mnie...
Dostałam kolejną płytę za co dziękuję;** Tak jak za resztę włącznie z własnoręczną ozdobą :)
I nie wiem który raz wciskam kartę 'MUSE' do czytnika
I który raz widzę 'autoodtwarzanie' ...
Wiem tylko że poza tym nic się nie dzieje-.-
-.-
Tego najbardziej nie lubię chyba w świętach-udawania jakie to one rodzinne chociaż to zwykła ściema.
Rodzinność polega tu chyba na tym że można robić co się chce ale nie można wyjść z domu.
Bo nie wypada,bo święta...Ale zaprosić kogoś owszem można.
Ale i tak nie przyjdzie bo święta i nie wypada o.O
A więc idę spędzić te święta rodzinnie,w swoim pokoju.Z książką,komputerem itp...
Jeśli ktoś jednak nie spędza ich typowo rodzinnie to można się zgłaszać ;-)