W drodze do Płocka :)

Piękny dzień ! Więcej takich dni:)

Od rana Konin. Zakupy udane. Zaopatrzyłam się w nowe spodnie,szpilki,bluzkę i koszulę :)

Bartusia zaopatrzyłam w mleko a tatuś zaopatrzy się w niedziele albo 16 jak pojedziemy z mamą do Konina;)

Dodtakowo mamusia mi za trochę zapłaciła więc więcej pieniążków w kieszeni(ale to za to ,że daje jej swoje ciuchy:)

Po za tym dowiedziałam się ,że jeśli mam mniej niż 1000 zł macierzyńskiego to mi ZUS dopłaci ;D No cudownie :)

Bartuś w Konninie był bardzo grzeczny :)

I teraz jeszcze dowiedziałam się ,że zaliczyłam ostatni najgorszy egzamin! :D CUDOWNIEE :)

SESJA ZALICZNONA! PÓŁROCZE ZALICZONE SUPER:)

SUPER PO PROSTU!:)

<3