46 .

 ~ Mile spędzony dzień z Fruczim i Pixelem ;*  

Jeszcze z spaceru z Pixelkiem <3 .

Przyszłam ze szkoly zmęczona po pachy , musiałam zapierniczać po zdjęcię do legitymacji następnie ,

Za mówiłam sobie 2 zapiekanki na wynos , przyszłam do domu zjadłam te zapiekanki zebrałam się i poszłam na spacer z Frugo miał być krótki spacer no ale skusiło mnie aby pujśc po koleżankę i Pixelka następnie po szliśmy po Wiktorię przeziębioną i wyszła z Sarą na dwór aby wynieśc smieci , potem musiała iść do domu ,  no a my na boisku byłam razem z Olivią i Pixim noi oczywiście z Frugolcem , po łaziłyśmy , noi stwierdziłam aby pujść do miasta noi wybrałysmy się , Frugo po latał razem z Pixim noi o 17:48 wruciłam do domu , wymęczona tym wiecznym chodzeniem tu i siam , Ale HIT tego całego tego że czas miałam na psa ii na inne żeczy ale jutro mam próbny sprawdzian szósto klasity zamiast po wtórzyć sobię jakieś działania to ja robiłam zupełnie co innego . - Szkoda ze nie wziełam aparatu to bym pocykała fotki z dzisiejszego spaceru , Przy okazjii , Spotkalismy na swojej drodze Rokiego ( wiecie tego psa na tamtych fotkach ) ,

Przywitały się pieski następnie Takiego mega fajnego Spaniela i Buldoga :D , dobra dziś była socjalizacja.

Właśnie kupiłam se tymbarka i zajadam Zozole mniam *,* .

Zapraszam do pytania : ASK ! < klikać >