Witam ponownie!
Nie miałam co robić (znowu) więc porobiłam parę zdjęć. Takich z niczego. Ale jutro obiecuje, że zrobię parę zdjęć na świeżym powietrzu. W końcu muszę jakoś zatrzymać tą zimę w pamięci. Dzwoniła Izka i to wyraża jakieś zadowolenie, że zyje jeszcze. Jednak mam to w dupie kojelny raz.
by kocham jablka