Czy choćby najmniejsze osiągnięcie warte jest radości, jeżeli jego zdobyciu nie towarzyszyły ból i łzy?
Jutro następny start i walka o podium.
Tylko tym razem, że złamanym palcem u nogi i zerwanym mięśniem stożka rotatora obręczy barkowej.
Pamiętaj, że ekstremum prawdy siebie samego poznasz wtedy kiedy wstaniesz i zaczniesz działać! Strach ma wielkie oczy!
Never Give UP!