ja pierdole jakie foto.;O ale dobra. jestem totalnie bez fot. a fbl znudził mi sie.
wróciłam z Zakopanego we wtorek wieczorem. 3 dni górskiego powietrzan w drewnym domu! :O nie cierpie takich klimatów. jak mam gdzieś jechać to tylko do hotelu minimum 4 gwiazdkowego. Najlepiej 5. a nie kużwa jakiś drewniany dom z kominkiem. ;/ tylko przez jeden dzień była pogoda na spacer z Jarkiem. nogi nam wchodziły głęboko gdzieś, ale opłacało się iść. ^^
wczoraj jakże : "wspaniały" dzień-1 wrzesień.
dzisiaj już 2 wrzesień. już sobie pooglądałam niektóre zakazane ryje. popatrze sobie jeszcze na nie przez 10 miesiećy- zajebiście!
nie mam humoru coś. mam za to wyrzuty sumienia. i wspomnienia. ale żyje sie dalej.
skapujcie to, że zapowiedziana kartkówka z historii już jest.;O z materiału 2 klasy. miło, ej! naprawdę. nie ma co narzekać.
kurwa i jak widze pewne osoby znowu, to mnie kurwica trafia. zostaiwe to dla siebie jakie osby. chociaż mogłabym je tu wypisać.;]
będe miła, o !
w sobotę na Tychy po prezent urodzinowy dla Ani i Marcina.<3
Oo, i za niedługo urodziny mam! ale nie mam zamiaru robić czegoś większego. muszę się zdecydowac czy na urodziny chce lustrzanke,nowego laptopa, ipoda czy nowy fon. i nie wiem, ej! doradźcie.
i muszę na zakupy. po nową kurtkę, spodnie, bluzki,jakies chustki itd. i co że mnie z domu wywalą. nie mam w czym chodzić.
i jestem genialna w przekonywaniu ludzi. naprzykład wczoraj przekonałam żeby mi rodzice podwyzszyli kieszonkowe bo mam za mało.jeje.;d
dobra koncze. poleze sobie caly dzień.
+ baaaardzo podoba mi się określenie na kgooś: Mamucia suka.
Hahahha! :D
Kasia wymiata, nie ma co.:D
Marcinek.<3