To kolejne zdjęcie z sessji "Zachód słońca nad 'śmierdzącym' zalewie" :))
Faktycznie, dziwne.
Nie wiem, jak i jak to się stało, ale na żywo wyglądało to jeszcze bardziej niesamowicie!
Po wycieczce. Było bardzo fajnie, pomijając fakt, że Pan Maciejewski walną mnie piłką w twarz aż krew się lała 'strumieniami'. Niechcący :>
Jutro Dzień Dziecka - Chatka Żaka - Plaza.
Zachęcam do przyjścia na 11:30 :)
Szubidubi ken dęs!
(-Zakochana? Od kiedy?! - Od roku... -To po co ja to zrobiłam?? !!) :P
by kobieta w fiolecie...