Bo lubię uczyć się szczęścia.
Czekam na sobotę, byś mógł dać mi kolejną lekcję.
Dzień dobry, zapraszam na spacer po szczęście.
Siedzę tutaj z kubkiem gorącej czekolady, przy ulubionej muzyce, z kochanym psem na kolanach, w ciepłym pokoju i uświadamiam sobie, że czegoś mi brakuje. Może to i próżne, ale brakuje mi Ciebiee..
Bo czymże świętość, jak nie czystym trwaniem,
Wiecznym natchnieniem - i wiecznym kochaniem.
wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia,
czy mam przejść obok Ciebie jeszcze raz? ;>
'Niektórzy ludzie uzależniają się od innych. Nie miałabym nic przeciwko temu, aby on uzależnił się ode mnie'
- Wiesz gdzie leży niebo?
- Wiem, on jest moim niebem..
Wiesz, jak to jest, gdy dwoje ludzi patrzy na ciebie z oddaniem i pożądaniem przez jedną parę oczu? Chyba nie wiesz. Niezły odjazd.
- Mogę Cię przytulić?
- A czy gdy chcesz zjeść obiad pytasz się widelca, czy możesz na niego nabić kawałek ziemniaka?
Znalazłam głupszego od siebie,
Uwielbiam wpijać się w Twoje usta na samym środku najbardziej ruchliwej ulicy w mieście. I pier.dole to, że tak nie wypada.
-Będę Twym parasolem!
-Parasol chroni tylko od deszczu.
-Czapką, nausznikami, szalikiem, bluzą z kapturem, kurtką, rękawiczkami, spodniami ortalionowymi, grubymi bawełnianymi skarpetami i kaloszami. Tym ja będę.
A ja i tak jestem Ci wierna i codziennie wybieram Ciebie z pośród miliona i szepczę kocham... i jak talizman noszę wszędzie ze sobą Twój uśmiech...
Chcę smakować świat ustami wariata, chcę patrzeć na świat jego oczami, chcę widzieć, widzieć, nie tylko patrzeć.
Jego rodzice musieli być złodziejami. Matka błękit niebu skradła i umieściła w Jego oczach, a Ojciec słońcu promienie podebrał i w uśmiech zamienił..
- Nie mam.. siły.. trzymać się więcej z daleka od Ciebie.
- Więc nie rób tego..
