.............................................
po co żyć,po co sie trapić..?
skoro i tak wszystko sie straci...
bez wyjątku,bez żdnego liczenia..
zostaje tylko ta jebana ściema!!
na haju.po białym,po kleju,czy tabsach,
ojciec nakrzyczy i da ci klapsa...
za co tak naprawde to on odpowiada,
bo to nie jest wina nasza...
ciągle mieliśmy pod górkę,
może narzucił za duża cenzurke?
albo po prostu udawadniamy innym:
ja jestem wasz ziom,ZAJEBISTY!!
zabawa na całego z wami,
a potem żyganie pod krzakami...
ryj cały poździerany,
bo wpadłem na mur,zjarany blantami...!!
czysta rzeczywistość zawierająća 99,9% brudów moich..
idąc ulicą widze jak laska stoi...
daj mi prochy!! ja chętnie rozstawie nogi...
jesteś zwykłą szmatą!!-krzyczę,
ona na to: takie jest ŻYCIE!!
zamykam oczy,odsuwam bluzę,
jednym płynnym ruchem wyciągam spluwę...
słuchaj laska: są dwa naboje w środku!!
najpierw ty mi w łeb,później sobie kotku..!!
i to już koniec tej pięknej opowieści,
morał jest taki:
że z ŻYCIEM sie NIE PIEŚCI!!!
........................................................................
SAMA_ONA
małe sprostowanie,wiemże to głupio wygląda,żę na zdjęciu szczęśliwa,a takie notki pisze,ale to chodzi o to,że rzeczy martwe nam krzywdy teoretycznie nie zrobią!!! są z nami,przymuja każdy cios... tak jak i w notce oni przyjęli do wiadomości,że krzywdzą innych jak i siebie,więc po smierci już nikogo nie skrzywdzą,a i im będzie lepiej!!!
no to tyle...
żegnam...