photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 WRZEŚNIA 2008

Góðan daginn.

Zdjęć mi brakuje, no!


Na imprezę do Saszy nie idę, bo nie ma kasy, za to są wielkie i bolesne zakwasy po wfie.

I nawet nie wiem, czy mi żal tej imprezy, czy nie.

Chyba nie.



Dopiero minął drugi tydzień szkoły, a mnie już lekcyjna rutyna pochłonęła na dobre. Sudoku na historii, pierdolenie o Szopienie na polskim, na matmie powtarzanie wszystkiego w koło Macieju, na angielskim wysłuchiwanie legendarnego "Nataaaaalia!", na technologii znacznie zwiększona częstotliwość używania przekleństw, na fizyce przesiadanie się, a na chemii bez komentarza.

I tak sobie czas płynie powoli.

W sumie to tragedii nie ma.

 


 

Wzięło mnie ostatnio na Sigur Rós. O mamo, mogłabym tego słuchać i słuchać i nigdy nie przestawać. Strasznie żałuję, że nie przycisnęłam trochę rodziców i na ich koncert nie pojechałam. Ale, jak sami panowie twierdzą na swojej najnowszej płycie "Viđ spilum endalaust" (We play endlessly), więc może na następny koncert się załapię.

 

 

Sigur Rós - Hoppípola

:)

 

 

Komentarze

iinesss zapomniałaś o sudoku na geografii...
Natalia P. próbowała na po ale jej nie wyszło;p Adaś od razu coś jak to on "Pani Natalio" itd żeby schowała a jak sie jest w 17 osob w sali to ciezko się schować przed jego wzrokiem;p
no..
a ja znowu jechałam 19 się pochwalę :D
:*
13/09/2008 19:50:55
paulynkasweet hahaha^^

ja tam uwazam ze szkoła to wiieeeeeeeeeelka tragedia ;p
12/09/2008 17:39:04