O maj gaaaad, tego ludzie nie da sie opisać.To po prostu trzeba przezyć.
Pojade na ten Selector w przyszłym roku i nie ważne, kto będzie grał, tam zawsze bedzie zajebiście.
Ludzie tak zajebiści, no no no aż brak mi słów ! Koncerty genialne.
Uffie po prostu zabiła mnie. Dotykałem jej piersi, włosów, trzymałem ją za ręke , a jak śpiewała to patrzała sie na mnie !
Metronomy fantastyczny koncert , którego w ogóle sie nie spodziewałem.
The Bloody Beetroots , nie do opisania kurwa ja pierdole to był rozpierdol. Nie wiedziałem co sie w ogóle dzieje XD
Boys Noize to samo. Calvin Harris dał rade, ale bez szału. Faithless niesamowity. Boooka Shade nie znałem , też byłem pod wrazeniem .
Agaton150(ŁYSA) jedziesz ze mną za rok , bo Cie zabije. Długo mógłbym sie jeszcze o tym festivalu rozpisywać.
BYŁO MEGA.