nie mam ochoty na nic.
znów ten beznadziejny stan....
ale ja nic nie mówię.
... bo zanim zgasną resztki dnia
zanim anioły się przyśnią ...
bo lepiej nie walczyć, gdy tak żal.
nic . nic . nic .
.to już nie znaczy dla mnie nic.
jednak. Nigdy nie będę Twoja.
PS. Robię beznadziejne zdjęcia.ponad 200 na out