Padam. Test z angielskiego był banalny, polski nieco agresywny, w kinie zabawnie (Jest *ktośtam*? Tak, tak, nie ma.),
ale film beznadziejny, chociaż napoczątku 3D robiło wrazenie. A ja miałam nawet 4D. Mam już pełen prezent
dla Zakiego (cicho, nie wiecie kogo mam). Spotkanie SU było piękne. Jeremi jako św. Mikołaj/pedofil. Piękne.
Alawieszżenadalmamnaciebiefochazatozemniewystawilascodotegosprawdzianunabierzomowanie? </3