Bukowski mówi, że chcąc znaleźć boga powinniśmy spytać o niego pijaka.
Cobain dziękował za tragedię, której potrzebował do swojej sztuki.
ja dziś widziałam jak teatr z pijacką bezczelnością, w samych skarpetkach wchodził i rujnował spokój rzeczywistości. trochę było mi wstyd, że znów weszłam w rolę widza i cudzą tragedię uznałam za sztukę, ale to mój sposób na przetrwanie, reakcja obronna nadwrażliwego, dziecięcego serca.