Jak linie papilarne, unikalna każda z sekund
I nakarmię nimi garści, póki starczy oddechu.
słyszę twój głos co do mnie powraca.
Ust Twoich dotyk i ciała zapach.
I tylko tyle, chociaż chcę wiecej
Znów zerwę się w nocy nie wiedząc gdzie jestem ...
Kamil :*