Like a rootless...
Ostatnio na pbl wracam tylko późnymi nocami, kiedy sen nie przychodzi. Ostatnio takie noce częściej mi się zdarzają, mimo tego jakoś nie mogłam się sztachnąć żeby się zalogować i napisać coś sensownego.
Od jakiegoś czasu jestem taka naladowana negatywnymi emocjami, że niemal mam ochotę zadźgać każdego kto mi stanie na drodze pierwszą lepszą rzeczą jaka się znajdzie w zasięgu ręki. Wrrr, matma to łajza.
Co z tego, że od czasu do czasu trafimy na osobę, która wyróżnia się od innch pod wieloma wzgledami. Wyraźnie wybija się ponad innych w pozytywny sposób. Imponuje nam, troszczy się, jest jak rodzona siostra czy brat...ale potem wyłoży się na banalnej rzeczy jaka jest podstawą stworzenia idealnej relacji, przyjaźni. Ten typ tak ma? Eeeeeeeejaaasneee.
Boże...czy lojalność to tak dużo? Zaufanie tak trudno dać i tak łatwo je odebrać.
http://www.youtube.com/watch?v=6rndltmm3oE - kocham tego słuchać w 'dupne' dni.
..Mam ochotę na spacerek do Częstochowy z Wojtaszkiem. ;d
Inni zdjęcia: 1513 akcentova:) patki91gdTajemnica photographymagic:* patki91gdBellusia patki91gdJa nacka89cwa22.6 idgaf94Ja nacka89cwaMonastyr acegJa nacka89cwa