Jestem.Wróciłam.Jednym słowem było bosko!
Paulinko, my nawet nie mamy fotki na naszych schodkach
Nieprzespane, przetańczone, prześmiane i nie wiem jeszcze jakie noce ze świetnymi ludźmi. Prywatna plaża, kent, schodki... Bo nie da się tego opisać w dwóch zdaniach Bo tak chcieli biedronki!
Te dwa tygodnie minęły stanowczo za szybko...