ciężko, sytuacja chujowa, jeszcze nigdy nie byłam taka naiwna.
Jakoś trzeba dać rade ! Z upływem czasu będzie lepiej, mam nadzieję.
A do pana, któremu mogę za to podziękować, przy następnym spotkaniu pierwsza wyciągnę rękę, aby pokazać mu środkowy palec. :)))))
Bądźmy ludźmi.
Ostatnio coraz bardziej się na sobie zawodzę, lenistwo, słaba wola.
HALO CO JEST !
Jutro poniedziałek- nowy tydzień, nowe postanowienia, więc ZNÓW ZABIERAMY SIĘ DO ROBOTY!
Trzymajcie kciuki NAJMOCNIEJ :*