TAK BARDZO POZYTYWNIE.
święta, święta i po świętach.
jestem zadowolona, ale też grubsza o 2 kilo :c
wszyscy mi mówią, że przytyłam <smuteczek>
i cieszę się, że w końcu zobaczyłam swoją klasę, niby kilka dni, ale tak trochę tęskno :c
+ dobra dzisiejsza noc u Karoliny <3
tak bardzo mocno kocham :D
taka biedna ja spałam tak, że było mi raz gorąco, jak zimno, nie mogłam się ułożyć, i jeszcze mi się wpitolił pies w nogi, hahhaha :D
oj, kocham rozmowy nocą, te wszystkie rozkminy, ten taki magiczny klimat. ;p
i myślałam, że już wyrosłam z głupawek, a tu miła niespodzianka, jednak nie :D
oj, codziennie mogłabym się budzić, żeby mi robili śniadanie i odprowadzali pod szkołę :)
+ fajne rolki z Moniką. <3
+ fajny spacer z Całeczką. :)
nie jest źle, pozdro.
TAK BARDZO ZDJĘCIE BEZ MAKIJAŻU :O
Nieważne jak byłoby źle, nieważne jak bardzo popękane byłoby moje serce. Wiem, że są takie osoby, dzięki którym na moim czarnym niebie znów wyjdzie słońce, a na mojej twarzy zamieszka uśmiech.