TAk... wiec równo rok temu zmarł największy człowiek na całym świecie... Michael Jackson
Zmarł na atak serca, choć w wywiadzie niegdyś wspomniał ze "Będzie życ wiecznie" jego życie dobiegło końca.
Nie moge uwierzyć ze to już rok...
To był król, nikt mu nigdy nawet do pięt nie podskoczy.!
Pomimo tego ze nie żyje, już go nie ma... to w naszych sercach pozostanie on jeszcze długo... zostanie też w swojej muzyce.!
Jestem pewna ze stoi teraz na chmurce tańcząc jakiś układ taneczny, tam mu jest lepiej, odpoczywa i nie musi jeśc tabletek na wzmocnienie ;-( . Dusze pozostawił nam.
Ciało zabrał ze sobą, lesz cała reszta została z nami, jego serce, jego wspaniały głos, jego słowa gdy mówił "I love Poland" to na zawsze pozostanie z nami. MIchael Jackson będzie zył wiecznie w naszych sercach. :(
Kocham Cie Michael :((
"Wieczny odpoczynek racz mu dać panie, a światłosć wiekuista niechaj im świeci"