fot.//Magda Kłoszewska ( pearlygates52)
Widzicie to?! jeszcze kiedyś było by to niemożliwe!
siedze jak pokraka, ale kto by się tym przejmował.
W szkole lajtowo. Po szkole do bielska wymienić ćwiczenia bo do 1kl kupiłam :/
Coraz bardziej zatwierdzam się w przekonaniu iż moja inteligencja starcza tylko i wyłącznie na oddychanie. Na szczescie wymienili mi te nędzne ćwiczenia w skutek czego bagietka ma wolne i nie musiałam się nią chlastac haha xd
Ledwo przyjechalam z Bielska a tu suprajs-idziemy do Marusia. :D
No to ja fast 15 min i juz byłam na miejscu :d
haah! Poznałam Kamila! i co najważniejsze! On poznał mnie!
Fajnie nie?! xdd
Na Marusiu po jeżdżone. Na duzym pastwisku, pierwszy raz tam na nim jezdzilam o.O
Mogliśmy poszalec! i kurfa zajebiscie było! haha! w szczególności jak wsiedliśmy obydwoje z Kamilem na jednego, biednego Marusia.Chłopak wyczaił czuły punkt konia, a Magda oczywiscie nam zdjęc nie robiła bo po co, na co xd
ale polana byłam jak nie wiem haha. Wyglądaliśmy zapewne jak czopki spod bramki.
Co się uśmialiśmy to nasze :D
Trzeba to powtórzyć, bez odbioru :D
No i szkoda, że nie miałam bryczesów przy sobie, pojezdziło by się jeszcze na oklep na Mrusiowym... a tak to klops :D
i jeszcze mam dużo zdjęc! + był świetny zachód słonca :D
Westulka dzisiaj się tylko pasła od 5 rano... z resztą jak zwykle :D
Obijała swoje dupsko ;) jutro do niej ;)
Konradek. <3
Man muss das
Leben eben nehmen,
wie das Lieben eben ist.