Sie nie boje i robie swoje

A teraz, kiedy koniec jest już bliski
I zaczyna się akt ostatni ,ha ha ha
Jeteś pizdą,nie jestem ciotą
O tym, czego zupełnie jestem pewny
Żyłem życiem, które jest głupie
I każdego i każdą droge
I więcej, dużo więcej niż to
Robiłem to po swojemu
Żale, miałem ich kilka
Później znowu, lecz zbyt mało by je pamiętać
Ale rozumiałem,co mam zrobić
Będe patrzył na to bez przywiazania
O to,troszczyc się i po prostu
Uważać,że wraz z drogą
I więcej,dużo więcej niż to
Robiłem po swojemu
Były czasy,jestem pewien,że wiesz to
Kiedy nie było nic piepieszonego innego do roboty
Ale mimo to, gdy nadchodziło zwątpienie 
Zastrzeliłem go,lub skopałem go walczac na wojnie
Robiłem to po swojemu
Znokautowałem zeszłej nocy w łóżku
Miałem wypełnić mój udział w grabieży
I teraz ustępują łzy
Uważam, że wszystko tak zabawne
Myśleć,zabiłem kota
I może mówie o nie,nie ich zwyczaj
"Ale nie,nie,nie moje"
"Robiłem to po swojemu"
Na to, co jest brat, co on ma
Kiedy dowiaduje się, że nie może
Powiedz, co on naprawdę myśli
Ale tylko słowa, a nie to, co czuje
Nagrywanie pokazów,Nie mam ubrań
Robiłem po swojemu

..............................................................................................................................................................

Siedząc sam nigdy nie dojdziesz do sedna najlepiej pogadać o tym to przecież normalny temam...
kręci mi się w głowie ręka mnie boli tutaj kazda chwila płynie dłuzej upadek bardziej boli...

chwiejnym krokiem staję na piedestale wiem ze z niego spadne ale ty też z niego spadniesz...

jedna chwila moze to zmienic musisz to tylko żesz kurwa docenic...

uderzaj teraz nie ma nic do stracenia odwróć się zostaw nawyki i uprzedzenia...
choć ten jeden raz bądz naprawdę sobą moze ja potrafię takie rzeczy doceniac...
nie musisz być kims kim na prawde niejestes zapomnij o tym to trwac nie bedzie wiecznie...
..............
pierdol ten swiat
...................