Znowu to zrobiłeś, znowu mnie zraniłeś...
Ile razy mogę Ci powtarzać żebyś mnie nie okłamywał...
Umarłbyś gdybyś powiedział prawdę?!
Mógłbyś też nie zachowywać się jak rozwydrzony dzieciak!
'Ja pierdole czemu mi to robisz kiedy kocham Cię?!
Przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie
Po co te bajki, że bardzo też to boli Cię?!
Przestań już pierdolić te głupoty proszę Cię! '
Nie chce mi się nic robić w tym kierunku, żebyś wreszczie się ogarnał... 6 miesięcy nic nie poskutkowało to po co mamy dalej to ciągnąć?