Hej.Nie ma co dzień udany bardzoo. Wieczorkiem znowu na basenik z nimi ,;D Później na jakąś kolacje do restauracji , no a najlepsze na samym końcu.Ja z Pauliną miałyśmy wypadzik na dyskoteke.;D Haha I nie ma to jak po dwuch minutach wyrwać DJ-a .... <Brak mi słów> Ale już mamy załatwioną kolejną dyskoteke i to z maćkiem , ale jak Paulina zrobi prawko czyli za jakiś rok.;]]]] Ojj nie moge się doczekać.Hihi A i już jutro wracam do domciuuu.;D Może jeszcze w tym miesiącu skocze do Warszawy i niedługo chcrzciny Antosii.;)
A zdjęcie takie jakieś , innego nie miałam.