Jej Nareszcze było cieplutko na dworze. Chociaż aż za gorąco. Z rana w twierdzy i później opalanie się. Haha.
A jak zaczeło mi się nudzić to zaczełam grać w piłke i prawie zbiłam kwiatki i potrąciłam kure.Hahahaha
Ja chcę już wtorku.!
U mnie zaczął się już sezon jeźdźenia na rowerze . Ostatnio wybrałam się rowerkiem do mojej mamy pracy na grilla.<mniam> ;D
A zdjęcie z wcześniejszego spacerku z rowerami z Pauliną.;D