Ta.. Każdy kiedyś odnajdzie swoje szczęście. Nie ma siły, żeby tak nie było. Choćby na jedną chwilę, ale uśmiech czasem jednak się pojawia. Często mamy dwa oblicza. Wtedy kiedy jesteśmy w domu jesteśmy smutni i nikt nawet nie potrafi sobie wyobrazić, że tak jest, bo każdy pamięta nas uśmiechniętych wśród przyjaciół. Ale przecież każdy cierpi. Każdy znajdzie `coś` z powodu czego jest choćby trochę nieszczęśliwy.
'Przyjaciele'to też dobre. Ile w ogóle ich pozostało? Tak, pytanie bez odpowiedzi, ale pewnie każdy chciałby ją znać. Wszyscy tacy zakłamani, że się to w głowie nie mieści.. Nidgy nie pojmę jak można być tak głupim, fałszywym..
Niektórzy myślą, że są pępkiem świata, że wszystko obraca się wokół nich, że są fajni -,- Ale czasem lepszy jest ten ` cichy` ktoś, od tego rozszczekanego, popularnego, drugiego ktosia. Wielu ludzi szuka przyjaciół tam gdzie się nie powinno.. Chcą być z tymi 'lepszymi' w rzeczywistości zostaje się później na lodzie z obrobionym tyłkiem. Tak to już jest, było i będzie.
Nigdy nie jest dokładnie tak jakbyśmy szczerze tego pragnęli.
Niestety..
. a dzisiaj szkoła od 11;30 - 17;00 .
potem do mojej chorutkiej Monisi lekcje dać. ;*
no i potem z Szymuhem. ;*