#4! <3
Po Wałczu. Było cięzko (nawet bardzo). I te tereny! Jak sobie przypomne to mi się aż nie dobrze robi. ^^ Ale dałyśmy radę to najważniejsze. Ostatnie dwa dni to mecze kontrolne z Niemkami. Pierwszy + 18 pkt, drugi trochę gorzej, bo tylko +3. :) Jednak ważne, że wygrane!
Jutro z LG i Domi pociągiem do Wrocławia, potem spotkamy się z resztą i autobusem do Wołowa. Tam trening i rano kolejny ;p. Potem autokarem do Liberca (Czechy) na mecze kontrolne z Czeszkami :) 3mać kciuki. Niestety nie jedzie Wićka (choroba) i Giewont (coś z kolanami). Trzymajcie się tam i wyzdrowieć mi tu! <3 I wracać jak najszybciej!
Jedziemy z nimi!
Rewanż za przegraną w Budapeszcie!
Kocham Was Mandżaryy! <3
koszykówka!
Ale mi scusi, mi scusi! haha ^^ Była zwała. ;d
Użytkownik kituchaaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.