Wszystko kończy się dobrze, a jeśli nie jest dobrze to znaczy że to jeszcze nie koniec.
No to szkoła, nie jest źle tylko jestem mega zmęczona i nie mam na nic sił.
Wczoraj tylko rozpoczęcie, potem troche u Marty, troche pracy i zleciało.
Dzisiaj w szkole nawet śmiesznie z Martą i Amandą oczywiście mamy swoje odloty :D za które je kocham<3, może nawet tego mi brakowało troche.
Jutro niestety też na rano, dziś trzeba się troche uczyć ponieważ jutro kartkówka z matematyki , bosko wiem, no ale to już nie wakacje.
Ide męczyć obiadek, i potem matma i tv bo niemam sił kompletnie na nic <3