Popatrz tylko będe chciała, zrobię z tobą co chce.
Coś nie dobrze, swoich oczekiwań nie przerośniesz.
Weź no przestań skakać, nie uważam się za lepszą.
Z resztą, chcesz to znikniesz pod moją podeszwą.
Nagle patrzę stary ,takich małych są tysiące.
Dziwi mnie to ,bo mam przecież standardowy rozmiar.
Wniosek taki się nasuwa, gdy refleksje kryje,
im większy się sobie wydajesz ,tym bardziej malejesz.
A kim ty właściwie jesteś? Ja cie nie znam.
Kto dał ci tu wolną rękę? Weź stąd spiepszaj!
Pojawiasz się znikąd i rządzisz.
Jakim prawem?
Mną nie porządzisz. Zapomnij!
Uuu...ty mi tu nie wmawiaj, że coś ci
uuu...megalomania wielkości.
uuu...mówią tak o tobie za dobrze.
uuu...mieścisz mi się pod paznokciem właśnie.
....PySkAtA.. !!