miotam się często między rzeczywistością a swoją własną wyobraźnią
jestem tak silny, że zniszczyć możesz mnie słowem,
chodzę pośród milionów dziwnych stworzeń, ignorantów, wspaniałych
nie zdołasz mnie zmiażdżyć, chociaż moja tarcza jest najmocniejsza
czasem latam tak wysoko, że aż mi siebie żal..
a potem biorę się w garść. a potem płaczę i spadam.
jestem niezniszczalny, a ty nie.
nie dowierzam co się dzieje obok mnie, choć jestem tak obojętny
wiele sie stało, wielu nie pamiętam
uwielbiacie mnie, a ja was nienawidzę
zazdrościcie mi, a ja wam nigdy
jestem daleko, choć tak blisko zimna
zawsze ciepły, ale kogo to obchodzi
spróbuj mnie zniszczyć, najpierw złap
nic ci nie powiem..
I'm waiting, please come by.
https://www.youtube.com/watch?v=yi1LrNtVltg