Nie mam juz na nic sily koniec. Mam dosyc ludzi strasznie mnie denerwuja. Najlepiej byloby sie od nich odciac, zostawic to wszystko i wyjechac. Jutro. wesele na ktore nie mam wogole ochoty jechac. Taki zapierdziel w szkole fajnie by bylo juz miec wakacje. Dostalam taka super propozycje do filharmonii ale dlaczeo akurat dzisiaj dlaczego?!! Ale coz dzisiaj trzeba duzo rzeczy jeszcze zrobic.