Hej ...
Piszę dopiero dzisiaj, ponieważ wczoraj
totalnie nie miałam sił...
Ogólnie to rozstałam się wczoraj z nim :,(
Dzisiaj napisał, że chce się ze mną spotkać
i wszystko wyjaśnić.
Mamy umówione miejsce i godzinę.
Boje się troszke tej rozmowy.
Ale chce mu powiedzieć wszystko co mnie boli.
Dzisiaj nie spałam całą noc.
O 9 się ubrałam i poszłam z Kopcią
do sklepu i wg na spacer.
Pogadałyśmy sobie.
Dziękuje,że poprwiłaś mi humor ryba :*
Wróciłam jakoś o 13 i wtedy napisął Ksawek.
Teraz tylko odliczam czas do 18;00.
Z jednej strony szkoda, że tak późno,
ale z drugiej to dobrze.
Zdąże sobie wszystsko ułożyć i wg. będzie mniej ludzi w parku ; )
Narazie będę kończyć bo chcę zrobić jeszcze włama do Basieńki :D
No co kocie, ty możesz to i ja ;D
Kocham <3
Uśmiech przez łzy ...