Witam. Okropnie długo nie pisałam... Najpierw walka o oeny, ostatni miesiąc szkoły a wypadałoby się do szkoły dostać. ;) Jazda na te wszystkie dni otwarte, składanie podań też zajmuje trochę czasu. Później zwychnęłam palca, więc bransoletek nie robiłam, potem zielona szkoła za granice (a co się z tym wiąże mnóstwo przygotowań, paszport do wyrobienia...), no i teraz, kiedy można by już powiedzieć, że jest trochę czasu znów mam coś z palcem. W między czasie problemy z photoblogiem. Przepraszam strasznie za te zaległości, ale obiecuję wszystko nadrobić! Z tego też względu na razie NIE PRZYJMUJĘ ZAMÓWIEŃ. Myślę, że dopiero w przyszłym tygodniu się tym zajmę. Dziękuję za cierpliwość. :)