To tu to tam. Czuje jak mnie to wszystko przerasta. Boli. To mnie.. szarpie.. gryzie. Szczypie. Az czuje jakby wyrywalo moje wnetrznosci. Nie daje rady . To jest zbyt silne. Chce sie poddac .. nic. Nic nie widze. Oddycham.. ciezkko. Zmeczona. Obolala. Slaba. Wolam przyjaciol. Nie ma ich. Nie przychodza. Co sie stalo . Widze ksiezyc. A na moich policzkach czuje lzy. Trzese sie. Boje sie jutra.. i kazdego innego dnia . Zadawane rany przestaja piec. Czuje sie zle. Tak bardzo zle. Chce odnalezc siebie. Tam gdzie kiedys czekalam az znowu sie usmiechne. Haloo. Takie miejsce nie istnieje.
http://ask.fm/KillingcookieXD