Siemka
Ostatnio nic tu nie było można dodać przez 2 albo 3 dni a dziś napisze ale tylko troche.
dziś byłem w pracy ostatni dzień i teraz już można powiedzieć wolne ale tylko do poniedziałku i się zacznie szkoła.
A po pracy zrobiłem z Markiem trase dość sporą i jak wracaliśmy to spotkaliśmy na Pomorskie p.Pawłowskiego z synem i oczywiście co się stało Marka wzioł na bok a ja gadałem z jego synem na temat...namawiał mnie żebym został lektorem a właściwie powiedział że mam przyjść w niedziele o 8:30 no i lipa.
A o ogólnie przez te 3 dni spotkałem na mieście bardzo dużo osób znajomych z niektórymi nie miałem kontaktu od podstawówki.
A jutro musze no właśnie co ja musze:
iść kupić sobie bilek miesięczny a no i złożyć Markowi życzenia bo ma urodziny(tajemnica).
Pozdrawiam