Taaaa pewna Blaszka chce usunac bloga a ja nie rozumiem po co skoro tyle czasu spedzila piszac go i wiedzac, ze pisanie sprawia jej przyjemnosc... Tak zgadza sie mowa o Druciku :P No daj spokuj przeciez wiesz, ze ja to czytam i lubie komentowac i nawet jak mam zaleglosci to je nadrabiam : ) jak bylam na biwaku to to bylo jedyne zrodlo z ktorego dokladnie wiedzialam co sie dzieje w Warrington xD no wiec uwierz mi mnostwo osobek bylo by smutnych gdybys usunela photobloga : ) Rozumiem jak sie nie ma wenny do pisania jak mi sie czesto zdarza, ale wtedy tylko nie pisze przez jakis czas i zawsze moge wrocic do pisania i czytania : )
U mnie dzisiaj totalnie dzwny dzien, najpierw rano nie kontrolowany pisk, bo sie dowiedzialam ze nie mamy Artu do piatku i bylam wsciekla apparently niektorych to rozbawilo, mnie jakos nie, bo moglam sobie godzinke dluzej pospac :p ale co tam :p Potem LRC --> evil eyes dla kogos, jak niczego nie zrozumie w najblizszym czasie to mam go totalnie w dupie... a wlanie ta z roku na rok robi sie coraz wieksza, przez co ja musze sobie wiekszy rozmiar ciuszkow kupowac :/
potem angielski i jak sie okazalo nauczyciel chcial mnie przyprawic o zawal serca zucajac na mnie pudlo kartonowe :p hahaha
No to na tyle juz nie moge sie Niedzieli doczekac xD hahahaa xD
a tutaj TO co mi dzisiaj poprawilo jeszcze bardziej humorek xD